czwartek, 23 stycznia 2014

"Złodziejka książek" Markus Zusak

 "Drobna uwaga. Na pewno umrzecie."

 "Złodziejka książek" to książka dosyć nietypowa, no bo w której książce narratorem jest Śmierć? W sumie to dosyć zrozumiałe, kto inny lepiej opowie wojnę? W książce przedstawiona jest historia Liesel- młodej dziewczynki, która mieszka w Molching z rodziną zastępczą Hansem i Rosą Hubermann. Dziewczynka w czasie podróży do przybranych rodziców straciła młodszego brata. Z czasem niechętnie nastawiona dziewczynka przyzwyczaja się do rodziców. Zaprzyjaźnia się z Rudy'm. Życie stabilizuje się, lecz pewnego dnia w życiu Liesel pojawia się Max, który jest Żydem. Na początku dziewczyna boi się przybysza, który jednocześnie ją intryguje. Po czasie Max zostaje serdecznym przyjacielem Liesel. Niestety to nie jest koniec kłopotów. Każdy chyba wie jakie ryzyko niosło w tamtych czasach ukrywanie Żyda...


 Książka po prostu mnie urzekła. Bardzo miło mi się ją czytało. Historia Liesel jest warta przeczytania. Jedyne co mnie denerwowało to wyprzedzanie faktów przez narratora, choć mimo to naprawdę książka była świetna. Uważam, że warto poświęcić jej trochę wolnego czasu.
A tak między nami, wybiera się ktoś na film?

piątek, 17 stycznia 2014

"Karolina XL" Marta Fox

   Kolejna powieść Marty Fox opowiadająca o problemach nastolatek. Tym razem mowa o nadwadze. Autorka opisała życie z perspektywy piętnastolatki z nadwagą- Karoliny. Jest ona odrzucona przez szkolnych "znajomych". Wiedzie raczej samotne życie. Mieszka z mamą. Sytuacja dziewczyny zmienia się, gdy na stacji benzynowej poznaje chłopaka, który ma na imię Chris. Biedna dziewczyna zakochała się w od pierwszego wejrzenia. Wypełniała ona jego rozkazy i nie widziała świata poza nim. Zachowywała się strasznie naiwnie. Cóż można powiedzieć... po prostu pragnęła miłości. Niestety swoje zachowanie zrozumiała za późno...

   Strasznie się zawiodłam czytając tą książkę. Była nudna i przewidywalna. Zdecydowanie lepiej czytało mi się "Magdę.doc" czy "Paulinę w orbicie kotów". Tak szczerze sięgnęłam po książki tej autorki tylko dlatego, że biorę udział w konkursie. Zdecydowanie nie polecam.

środa, 15 stycznia 2014

"I nie było już nikogo" Agatha Christie

    Akcja książki dzieje się na tajemniczej Wyspie Żołnierzyków. Dziesięć jakby się zdawało przypadkowych osób zostało zaproszonych przez gospodarza domu na wyspie do jego posiadłości. Wszystko zaczęło się odkąd Anthony "udławił się". Jak się później okazało został otruty. Dramatyzmu dodawało to, że wszyscy ginęli jeden po drugim, tak jak miało to miejsce w rymowance dla dzieci. Wszyscy przebywający na wyspie oskarżali się nawzajem. Nikt nie miał alibi, więc nikogo nie można było wykluczyć. Co zrobić, kiedy jest się na wyspie z której nie da się uciec, z seryjnym zabójcą? Dlaczego tak na prawdę wszyscy giną? Morderca nie przypadkiem zaprosił właśnie tych ludzi na wyspę. Chciał wymierzyć im sprawiedliwość, ponieważ prawnie nie było to możliwe. Była to zbrodnia wręcz idealna...

    Bardzo ciekawa książka. Dosyć krótka, ale treściwa, nie naciągana i oczywiście wciągająca.. Do samego końca nie wiedziano, kto tak naprawdę jest zabójcą. Każdy człowiek lubiący kryminały po prostu musi przeczytać tą pozycję. Polecam ją nie tylko fanom kryminałów, ponieważ uważam, że większości przypadnie do gustu. Mnie ta książka bardzo zachwyciła. Może to dlatego, że tak naprawdę był to mój pierwszy kryminał? .... ;)

wtorek, 14 stycznia 2014

"Magda.doc" Marta Fox

Z czym kojarzy się zajście w ciążę przez nastolatkę? Już wam mówię: nieodpowiedzialnością. A jak postrzegana jest taka dziewczyna? Czy ktoś myśli o tym co ona czyje? A gdyby taka historia przydarzyła się wzorowej i poukładanej uczennicy, dla której jedynym priorytetem jest zdanie matury? Wtedy to wygląda inaczej co nie?

     Magda to dziewiętnastoletnia dziewczyna ucząca się w ostatniej klasie liceum.Kto by się po niej spodziewał ciąży? A jednak niemożliwe staje się możliwe. Cała opowieść jest pamiętnikiem opisywanym w pliku o nazwie Dżordż. Kiedy poznajemy Magdę jest samotna i zamknięta w sobie. Najważniejsza dla niej jest nauka, która zajmuje jej całe dnie. W dodatku wychowuje się praktycznie bez rodziców: matka mieszka z córką, lecz nie zbyt się nią interesuje, a ojciec nie żyje. Czy dziwicie się jej, że ukrywała swoją ciążę? Szerokie bluzki, zwolnienia z wychowania fizycznego,ale to nie zadziała na dłuższą metę. Jedyną osobą, która dbała o Magdę był ojciec Łukasza. Nadszedł nieubłagany moment: matka dziewczyny dowiedziała się o jej ciąży i co zrobiła? Uderzyła ją i zaczęła jej unikać... biedna Magda.

      Nie była to najlepsza książka jaką przeczytałam, mimo to zachęcam do jej przeczytania ;)